Kreatywny Storytelling | Krystian Krzyszczuk
– = strona w trakcie aktualizacji – proszę o zrozumienie :) = –
Box Escape, to moje dziecko, które od 2017 roku cały czas tworzę, rozwijam i modyfikuję. Wykreowałem świat rodem ze starożytnego Egiptu, którego osią jest opowieść o badaczach grobowców starających się rozwikłać tajemniczą zagadkę. Koncept pierwotnie
Odkrywaj dalej...
Po krótkiej przerwie prezentuję moje kolejne dzieło. Tym razem jest to blaster robiony na zamówienie. W projekcie pewnym punktem odniesienia był Ray Gun z CoD, natomiast zamawiany blaster miał być bardziej w stylu steam punk
Odkrywaj dalej...
1 stycznia 2024 r. przechodzi do historii, jako dzień kiedy Myszka Miki dostaje się do domeny publicznej. Konkretnie mowa o wizerunku postaci z filmów, które ujrzały światło dzienne w 1928 roku, czyli Steamboat WIlly i
Odkrywaj dalej...
Jestem fanem gier serii Fallout osadzonej w świecie postapokaliptycznym, i jeszcze większym zapaleńcem tworzenia nowych przedmiotów i rękodzieła. Lubię łączyć części maszyn, stare przedmioty lub uszkodzone elementy z innymi, w nową, zupełnie wyjątkową całość. Tak
Odkrywaj dalej...
Rok 2023 walecznie dążył do tego, aby zaskakiwać mnie życiowo i zawodowo równie bardzo, jak poprzednie lata. I równie niespodziewanie przyniósł nowe wyzwanie. W kwietniu, za sprawą ciekawych zbiegów okoliczności, otworzyła się możliwość tworzenia własnej
Odkrywaj dalej...
Z polecenia znajomych zostałem zapoznany z fantastyczną osobą, której marzeniem było stworzyć wyjątkowego bohatera. Postać miała odgrywać bardzo ważną rolę w działaniach promujących jego projekt, więc efekt musiał spełniać oczekiwania w 100%! Moim zadaniem było
Odkrywaj dalej...
Bez względu czy jest to stara latarka znaleziona na strychu w rodzinnym domu, figurka, którą z pasją ulepiła twoja pociacha na zajęciach plastycznych w przedszkolu, czy też piękna bransoletka, którą mąż ofiarował swojej żonie w
Odkrywaj dalej...
– Kup sobie lepiej nowe szmaty! 😈🤪- walnął kąśliwie mój stary znajomy. Nie widzieliśmy się ze 2 lata, a on w trzecim zdaniu, ni z gruszki, ni z pietruszki, przerodził się w mojego stylistę. Trochę
Odkrywaj dalej...
Przygoda z magicznym światem licencji trwa połowy lat ’90 zeszłego wieku [WOW!, jak to brzmi ;P ], czyli od początku mojej pracy w wydawnictwie Egmont, z którym byłem związany przez 8 lat. Egmont był i
Odkrywaj dalej...
Był sobie świat pełen małych powykręcanych na różne sposoby stworzeń. Każde z nich miało wokół swojego ciała Pierścień z Niebieskim Ekranem. Istoty nie miały swoich imion, a przynajmniej dawno już o nich zapomniały. Jedyne co
Odkrywaj dalej...
