Wyborne Chłopaki, czyli heca z kanapkami
Rok 2023 walecznie dążył do tego, aby zaskakiwać mnie życiowo i zawodowo równie bardzo, jak poprzednie lata. I równie niespodziewanie przyniósł nowe wyzwanie. W kwietniu, za sprawą ciekawych zbiegów okoliczności, otworzyła się możliwość tworzenia własnej marki i rozwoju rodzinnego biznesu cateringowego. Koncepcja kuchni domowej oferującej kanapki, napoje i sałatki z realną perspektywą rozwoju w kolejnych miesiącach. Jakże kuszący widok na przyszłość! 🤩
Pracowałem już w gastro, jako szef gastronomii w parku Farma Iluzji, lata wcześniej w restauracji i za barem, a do tego zrobiłem dyplom barmański – nie mówcie nikomu, ale potrafię mieszać drinki 💪😉🍸, a do tego lubię gotować 🍲. Decyzja zapadła szybko. Cel był jasny. Ruszyliśmy do działania, a kolejne tygodnie przynosiły nowe dania, wzrost obrotu i coraz większe zainteresowanie klientów naszym jedzeniem. Mimo to, dziś kończy się projekt.
Było nas dwóch, w każdym z nas inna krew 🙋♂️💁.Ja byłem odpowiedzialny za tworzenie menu i rozwój marki oraz generalnie wizję biznesu. Kwestie sprzedaży i rozwoju dystrybucji spoczywały w rękach partnera. Prosty podział zadań i odpowiedzialności usprawniał działania, choć ostatecznie pociągnął za sobą zakończenie projektu, bo jedno bez drugiego działać nie da rady. Tę część opowieści zostawię na wpisy poświęcone rozwojowi biznesu.
Teraz, drodzy czytelnicy, chcę Wam przybliżyć koncepcję bohatera, który miał wpisywać się w markę. Moje głębokie przekonanie, że w perspektywie czasu przyniesie nam to same korzyści, było wystarczającą motywacją, żeby się tym zająć. Kluczowym elementem było uchwycenie tych cech, które nam, osobom tworzącym ten biznes, były najbliższe. Zależało mi na budowaniu wiarygodności i autentyczności w oparciu o to jacy jesteśmy, nie zaś jacy powinniśmy być.
Uznałem, że scaleniu powinny ulec dwa archetypy bohatera: Kochanka i Zwykłego człowieka.
Dla Kochanka najważniejsze jest dostarczanie przyjemności, jest on odważny, otwarty, zmysłowy oraz działa z pasją i zaangażowaniem. Idealnie wpisuje się w gastronomię. Zwykły człowiek, to archetyp, u którego dominuje serdeczność, skromność, przyjazne podejście i ciężka praca. Ten archetyp wesprze formę dystrybucji, czyli catering do firm oraz ogólnie rzecz ujmując rodzaj jedzenia, czyli szybkie i proste dania / street food.
I tak też się stało. Wyborne Chłopaki poprzez połączenie tych dwóch archetypów budowały wizerunek marki i produktu, który miał uczynić chwile doświadczenia z jedzeniem wyjątkowo przyjemnymi i pozytywnymi doznaniami. Dawaliśmy pewność, że posiłek jest dobry i zdrowy, a przy tym dostępny oraz zachęcający do ponownego wyboru i odkrywania smaków. Znosiliśmy bariery związane z wejściem i zakupem swoją postawą oraz ciężką pracą. Przyjaznym podejściem zachęcaliśmy klientów do poznania nas, tego co robimy i zatracenia się w naszych pysznych, kraftowych wręcz, bo robionych z sercem i dbałością, daniach.
Wyborne Chłopaki, to zwykli ludzie, którzy z pasją i zaangażowaniem dawali przyjemność i radość swoim klientom. Byliśmy i zostaniemy normalnymi chłopakami z sąsiedztwa, którzy zarażają swoim urokiem i seksapilem. Mamy odwagę śmiać się i cieszyć, celebrować chwile razem z innymi tworząc wyjątkowe doświadczenie kulinarne.
Takie podwaliny zyskała marka Wyborne Chłopaki. Wyjątkowy projekt, któremu towarzyszyło bardzo dużo ciekawych doświadczeń, ciężka praca, poświęcenie i pełne zaangażowanie. Reminiscencją dla świata pozostaje kopia strony www – WyborneChlopaki.pl